Koncerty
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 30, 31, 32 Następny

Slave

Ciekawe jaka jest atmosfera w innych miastach... Wiadomo Kielce to potęga...

Zawsze premiery i piękne powroty. I wszystko dokładniutko można se później obejrzeć na DVD Smile

. Kiedyś czytałem, że w Katowicach w Spodku to nie bardzo... Mnie tam się podobało, choć jak czasami patrzę na bisy z innych koncertów, to troszkę czuję się zazdrosny. Ale może to tylko efekt "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"... Confused

marta1009

W Bydgoszczy, gdzie byłam w hali Łuczniczce na TeP i PW atmosfera była świetna. Tak przyjaźnie, pamiętam, jak stałam na bisach pod sceną i solistki uśmiechały się do publicznosci. Pani Joasia puściła oczko paru osobom, jak spiewała, a mi nie! I zła byłam, ze tak powiem Razz

A potem autografy rozdawała. Ale mi było żal, że nie rozdawała Ola. Ale i tak mnóstwo zawdzięczam tym koncertom, bo gdyby nie one, to...ojejku, pewnie mnie by dzisiaj na tym forum nie było Very Happy

Monia J

Atmosfera często zależy od publiczności. W Płocku sama się zaskoczyłam, bo pod koniec ludzie prawie nie weszli na scenę, klasakli na każdej solówce w Psalmie z Krakowem, Wiwatowali jak słyszeli początek psalmu dla Ciebie, Ola nawet jedną kwestię dała zaśpiewac ludziom Wink

Naprawde była swietna zabawa! W Głogowie publika rozkręciła sie dopiero pod koneic, bo na początku to tak słabiutko

we Włocławku na TeP też było średnio, ale nie powiem, zę drętwo, ale potem we Włocławku jak byli nowi solisci to było totalne szaleństwo... Aż takie niezdrowe szaleństwo ...
Moim zdaniem wszystkiego się można spodziewac Wink

Slave

Zielona94

[link widoczny dla zalogowanych] czyżby koncert?? Very Happy

Eurynia

idrial

Pamiętam swój pierwszy koncert TŚ na jakim byłam....TeP w Kielcach oczywiście...ale nie mam zamiaru opowiadać wam o koncercie tylko o pewnym wydarzeniu, jakie miało miejsce przed jego rozpoczęciem.
Siedzimy sobie w ławce ja, koleżanka rodziny i moje dwie siostry cioteczne - Magda i Karolina (było nas trochę więcej ale już mniejsza z tym Wink

) czekając na koncert....nie pamiętam już tego za bardzo, ale było coś takiego, że Karolina stwierdziła, że nie umie wyklaskać motywu do 'niech mówią', więc my trzy pozostałe postanowiłyśmy ją nauczyć, no bo jak to tak! Laughing

Zaczynamy jej klaskać i tu się zaczyna fenomen - chyba CAŁA Kadzielnia (chyba ponad 10tys ludzi) KLASZCZE Z NAMI! To było po prostu coś pięknego... Very Happy

path

ale fajnie:) Smile

ja to bym sie chyba położyła ze śmiechau hhe..ale mam nadzieje że koleżanka się nauczyła..ja nigdy nie moge sie nauczyć klaskać do "Psalm dla ciebie "

Monia J

idrial

Nauczyła się! a przynajmniej tak mi się wydaje Razz

.
Path, przyjedź do Kielc, to Cię nauczymy na koncercie Laughing

A z tym klaskaniem 'wszystkich' to przesadziłam w sumie, bo nie wszyscy klaskali....ciężko powiedzieć, bo to dawno było, ale spontan był i słychać nas na pewno było i to się liczy Very Happy

. Niby obcy ludzie, a załapali fazę i tu nie chodzi już nawet o liczby, bo równie dobrze mogła klaskać z nami garstka osób, a mnie się coś już pokręciło Razz

pewnie...jak zawsze Laughing

(siostry spytam to mi powie Razz

) . Ale było spoko Very Happy

.

Zielona94

marta1009

Heheh, a u mnie z klaskaniem na koncercie było dośc podobnie. Ale tylko trochę. Skończyła się piosenka, słychać barwa...Jest ich coraz mniej, mniej, właściwie klaszcze tylko parę osób. No, i ja. I wtedy zaczynam klaskać tak na maxa głośno. I cała sala znowu klaczsze. I tak zrobiłam po kilku piosenkachi za każdym razem się udawało. Moja mama już mnie szturchała żebym przestała, ale ja swoje. I bardzo fajnie Razz

path

to my zawsze z Monią pierwsze bijemy brawa...soliści ledwo skończą śpiewać a my już oklaski i czasem wrzaski hehe a sala potem po nas Very Happy

idrial

path